cardio,
FitnessBlender vol. 2 - czyli pozory mylą
Na dzisiaj wybrałam ten set z ćwiczeniami: Body Strength - Butt & Thigh Workout
Patrzę - tylko 37 minut, żadnych obciążeń, co drugie ćwiczenie cardio - spodziewałam się niezbyt wymagającego weekendowego relaksu.
No cóż. Myliłam się ;)
Jak widać trening ten składa się z dwóch rund, każda po 6 sekcji. W ramach każdej z nich znajdziemy dwie serie po dwa ćwiczenia - jedno interwałowe cardio i jedno wykorzystujące ciężar ciała. Część cardio wykorzystuje niektóre z ćwiczeń, które nie będą nowością dla fanów Insanity :)
Zestaw teoretycznie koncentruje się na dolnych partiach ciała ale mocno czuję też po nim mięśnie brzucha, więc znajdziemy tu też ćwiczenia ogólnorozwojowe np. planki czy pajace. Ćwiczenia są i tutaj bardzo klarownie objaśniane i przede wszystkim ciekawe, nie miałam wrażenia, że robię to samo co dziesiątki razy wcześniej z innymi trenerami, naprzemienna struktura nie pozwala się nudzić.
Chociaż trening nie wygląda na specjalnie wymagający, zmęczyłam się nim bardziej, niż wczorajszymi 44 minutami tabaty i pot obficie spływał mi z czoła :D
Podsumowując: znowu polecam :)
0 komentarze: