Jak podejść mózg na diecie (i nie tylko)?

14:43 HappyGoLucky 2 Comments

Dasz radę?
Jesteś w stanie oprzeć się pokusie?

Naukowo dowiedziono, że w momencie kryzysu woli, znacznie lepiej jest motywować się pytaniami, niż sloganami. Okazuje się, że nasze mózgi i motywacja działają znaczniej efektywniej i lepiej poddają się naszej kontroli, kiedy stają w obliczu zwrotów typu:

Dam radę?
Czy uda mi się to zrobić?

niż zdań twierdzących, w stylu:

Uda mi się!
Na pewno dam radę!

Na czym polega sekret? Może po prostu umożliwia to nam weryfikację podejścia, ponowne rozpatrzenie swoich celów oraz odpalenie motywacji i wiary w siebie :)



Kolejnym przydatnym w odchudzaniu narzędziem jest... wyobraźnia :)



Często na diecie wyobrażamy sobie ulubione dania. Ich kolor, zapach, teksturę. Do ust napływa ślinka,  z brzucha dobiega posępny pomruk i sens pozostawania na diecie staje się nagle mocno wątpliwy.

Z badań wynika jednak, że takie wyobrażenia można wykorzystać także na własną korzyść. Okazuje się, że ochotnicy, którzy mieli wyobrażać sobie spożywanie pokarmu, zjadali go później znacznie mniej, niż przedstawiciele grupy, która ograniczyła się do fantazji na temat samego wyglądu czy zapachu potrawy. Najwyraźniej mózg nie do końca odróżnia faktyczną czynność jedzenia od jego wyimaginowanej wersji, dzięki czemu ośrodki głodu czy nagrody zostają przynajmiej częściowo zaspokojone całkiem bez wyrzutów sumienia.

Warto spróbować?
Dacie radę? :)

You Might Also Like

2 komentarze: